Ktoś mądry w Unii Europejskiej wymyślił sobie, że my właściciele stron internetowych będziemy uczyć internautów co to są ciasteczka, a jak nie będziemy uczyć to zapłacimy karę. Intencja słuszna jak się uważa że ludzie są głupi i trzeba im wywalać tą informację przed ślipia. My niewolnicy posłusznie słuchamy swoich Panów i spieszymy z informacją.
Ciasteczka były praktycznie od początku stron internetowy, są i pewnie jeszcze długo będą, chociaż są już technologie aspirujące, aby zastąpić „herbatniczki” :).
Ciasteczka to małe pliczki tekstowe zapisujące się w waszych komputerach. Dzięki temu odwiedzając ponownie daną stronę, ciasteczka zostaną odczytane przeanalizowane i zrobi się coś tam, co wymyślił twórca danej strony.
Ciasteczka używa się najczęściej do:
- Logowania, aby zapamiętać login i hasło których masz miliony.
- Do prowadzenia statystyk odwiedzin których mało kto umie analizować
- Do wyświetlania reklam, których wszyscy nienawidzą
- do liczników odwiedzin, które zliczają nawet boty, i niektóre ludziki dziwią się ile osób ich odwiedza
- oraz najważniejsze to akceptowania informacji, że wie się już, co to są te ciasteczka i żeby to głupie okienko się w końcu nie wyświetlało.
Wszystkie przeglądarki domyślne akceptują zawsze pliki cookies. Jeżeli sobie tego nie życzysz możesz zmienić to w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej. Życzę przyjemnego przeglądania stron bez plików cookies 
Świetne rozwiązanie!